środa, 25 grudnia 2013

Mizon, Aloe 90 Soothing Gel

Mizon ma w zanadrzu kilka ciekawych żeli i po tym jak zużyłam kilka tubek ślimaka, zdecydowałam się w końcu na coś innego. Dużo słyszałam o żelu aloesowym z Nature Republic, ba - bardzo dużo firm ma taki żel w swoim asortymencie. Tylko w nieznacznym stopniu różnią się składem.
W 50 ml opakowaniu 90% zawartości to sok z aloesu z wyspy Jeju. Konsystencja to typowy żel, nie jest w ogóle lepki. Żel z aloesu ma u niektórych szerokie zastosowanie - pamiętam, jak moje babcia i ciocia 'hodowały' w domu aloes i używały go przeciwko różnym dolegliwościom. Żelu z aloesu również można używać na twarz, ale także na ciało i na włosy. Nie bałam się go użyć nawet na skalp, bo ma przyjazny skład. Z tego co wiem nie ma chyba rzeczy, której włosomaniaczki by nie wypróbowały i sok z aloesu sobie chwalą - nawilża. To też właśnie czyni ten żel, pozostawiając skórę miękką. Na noc wolę jednak nałożyć drugą warstwę odżywczego kremu, choć producent zaleca nawet  zrobienie z niego maseczki. Ponieważ nie mogłam się oprzeć 'eksperymentując' z żelem, myślę że opakowanie jest troszkę małe. Może mój następny żel będzie z Nature Republic? Nie mniej polecam choćby do wypróbowania - cena zachęca. 

INCI: aqua, aloe barbadensis leaf extract, glycerin, butylene glycol, methyl gluceth-20, triethanolamine, carbomer, polysorbate 20, trehalose, caprylyl glycol, ethylhexylglycerin, tropoline, allantoin, panthenol, sodium hyaluronate, beta-glucan, propylene glycolrubus idaeus (raspberry) fruit extract, portulaca ole racea extract, iris florentina root extract, peonia lactiflora root extract, convallaria majalis bulb/root extract, magnollia liliflora flower extract, lilium candidum flower extract, leontopodium alpinum flower/leaf extract, disodium edta, fragrance


wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt

Radosnych Świąt i szczęśliwego nowego roku!
Kochani, niech każdy następny będzie lepszy od poprzedniego : )

czwartek, 19 grudnia 2013

Missha M Perfect Cover BB Cream, Signature Real Complete BB Cream

Krem od Misshy jest jednym z bardziej znanym BB. Jeśli ktoś się interesuje tym bardziej, na pewno go rozpoznaje. Ja już znalazłam swój ulubiony, ale ponieważ uwielbiam wypróbowywać wciąż nowe rzeczy, zamówiłam sobie mniejsze (20 ml) opakowanie. Co mogę powiedzieć - na moje szczęście mniejsze ;)


odcień #21 Light Beige

Perfect Cover występuje w 5 odcieniach. Jeżeli więc ktoś narzeka na złe dopasowanie... tu ma wybór. Cała paleta dostępna jest na stronie producenta. 
Do rzeczy - co robi ten bebik z moją twarzą? Zamienia ją w wonną latarnię ;)
Zależy mi na mocniejszym kryciu, niestety missha nie tyle kryje, co rozświetla. Jeżeli ktoś ma 'podkowy' pod oczami i zmiany na skórze, nie obejdzie się bez korektora. Przyjmując nawet, że to krycie jest, jest na krótko. Po pewnym czasie... czuję też krem na twarzy, a nie cierpię, jak coś mi pachnie. Bebik ma za to mocny filtr SPF 42 PA+++ i również jak to mają kremy BB do siebie, rozjaśnia i walczy ze zmarchami. Łatwo się rozprowadza, nie czuć go na twarzy i nie rozmazuje się - niektóre kremy zostają na wszystkim, co ma kontakt z cerą. Biorąc potrzeby swojej cery, oceniam 3/5


Miałam okazję skorzystać też z próbki brata tego bebika - droższego Signature Real Complete BB Cream. Odcień z próbki był ten sam, 21. Mimo to krycie już się różni. Jest mocniejsze, krem ma też inny zapach i podobno działanie. Pomimo, że kremy nie różnią się kolorem czy konsystencją, na twarzy wyglądają inaczej. Na pewno lepiej ukrywa pewne rzeczy, jak cienie pod oczami. Po jakimś czasie jest jednak widoczny na twarzy.  Ma też niższą ochronę UV, bo SPF25 PA++. Występuje w 3 odcieniach.  Szkoda jednak, że nie mogę wystawić pełnej opinii o tym kremie, mając jedynie próbkę. ;)


Odcień 21/ Light Pink Beige


środa, 18 grudnia 2013

Freeman, Feeling Beautiful, Acai Facial Purifying Clay Mask

Witam po dłuuugiej przerwie! Trochę się u mnie zmieniło, co będzie widoczne na blogu - trochę kosmetyków z zachodu i gorsza jakość zdjęć, jako że mój aparat wyzionął ducha. 

Od producenta: Ta bogata, glinkowa maska wzbogacona o ekstrakt z acai, oczyszcza i łagodzi skórę. Zawiera Mega 8 Complex™ - mieszankę goji, acai, granatu, mango, mangostanu, noni, żurawiny i borówki które są bogate w antyoksydanty, aby pomóc neutralizować uszkodzenia skóry, pozostawiają skórę miękką. Idealna dla wszystkich rodzajów cery. Nietestowana na zwierzętach. Wyprodukowana w USA.



Gdy moja skóra wołała o pomoc i nie wystarczała jej 'zwyczajna' pielęgnacja >tonik, żel, krem<, musiałam zdecydować się na jakąś konkretną maskę, najlepiej z glinką, a wybór jest dość spory. Padło na sprawdzonego od lat rozgrzewającego Garniera i coś większego - maseczkę glinkową z różnorakimi ekstraktami. Wszystkie maski z Freemana były w promocji za 2,50 więc pewnie zakupiłabym ich większą ilość, gdyby nie to, że ta jest dość wydajna. Zacznijmy od opakowania - na stronie producenta granatowe, w rzeczywistości fioletowe. W pierwszym tygodniu zużyłam maski dość sporo, a opakowanie nieładnie się odkształciło. Nie, żeby sprawiało to jakiś problem, tak zwykle bywa z tego rodzaju opakowaniami. Maska ma kolor zielony, (mój kiepski aparat nie jest w stanie go ująć xd) niestety bardzo szybko zasycha na twarzy i ciężko ją zmyć. Ta trudność w zmywaniu to coś, co wyróżnia maski z kaolinem, ale tą zwłaszcza ;p Bardzo przyjemnie za to pachnie, zdecydowanie czuć owoce. Czy działa? Mojej cerze służą maski glinkowe, a takie z dobroczynnymi ekstraktami tym bardziej ;) Maski z tej firmy są lubiane, no i w promocji naprawdę opłacalne. Jeśli więc kiedyś spotkacie się z tymi maskami - polecam.


INCI: Water/Aqua/Eau, Kaolin, Bentonite, Titanium Dioxide, Propylene Glycol, Magnesium Aluminum Silicate, Retinyl Palmitate, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Panthenol, Morinda Citrifolia Fruit Extract, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract, Ggarcinia Mangostana Peel/Fruit Extract, Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Punica Granatum Extract, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Lycium Barbarum Fruit Extract, Glycerin, Tocopherol, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Disodium EDTA, Sodium Polyacrylate (Veegum Ultra), Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Fragrance (Parfum), Yellow 5 (CI 19140), Blue 1 (CI 42090), Amyl Cinnamic Aldehyde, Butylphenyl Methylpropional (Lilial).

freemanbeauty.com
}