
Ostatnio pomalowałam się matową pomadką w przepięknym odcieniu, ale na ustach wyglądała źle, żeby nie powiedzieć, że bardzo źle. Wszystko przez suche skórki na czerwieni wargowej. Pisałam wam kiedyś o peelingu do ust w pomadce od Sylveco - bardzo fajna opcja, ale pomadka nie zawsze wytrzymuje z takim roztrzepańcem jak ja i czasem się gubi. Wtedy sięgamy po to, co jest pod ręką. Przepis na już? Miękka szczoteczka do mycia zębów, a jeszcze lepiej: miód + cukier. Nie ma nic bardziej prostego! A jeśli chcemy coś na dłużej?