czwartek, 14 kwietnia 2016

Prosty przepis na twój ulubiony peeling do ust ♥


Ostatnio pomalowałam się matową pomadką w przepięknym odcieniu, ale na ustach wyglądała źle, żeby nie powiedzieć, że bardzo źle. Wszystko przez suche skórki na czerwieni wargowej. Pisałam wam kiedyś o peelingu do ust w pomadce od Sylveco - bardzo fajna opcja, ale pomadka nie zawsze wytrzymuje z takim roztrzepańcem jak ja i czasem się gubi. Wtedy sięgamy po to, co jest pod ręką. Przepis na już? Miękka szczoteczka do mycia zębów, a jeszcze lepiej: miód + cukier. Nie ma nic bardziej prostego! A jeśli chcemy coś na dłużej?



Przepis jest bardzo prosty:
- Brązowy cukier
- Słoiczek na nasze maziaje i jakaś szpatułka do wymieszania konsystencji
- Ulubione masło do ust - najlepiej naturalne, ja wybrałam z woskiem pszczelim o zapachu wanilii. Może być też coś podobnej konsystencji, np. masło shea
- Ewentualnie kropla ulubionego olejku

 

I... tak, wszystko mieszamy ze sobą! Pamiętajcie jednak, że w peelingu główną rolę gra cukier. To jego drobne kryształki zdzierają naskórek. Cukru ma być więc najwięcej w naszej mieszaninie. Masło/balsam do ust oraz olejek ma nam tutaj posłużyć bardziej do nadania konsystencji, a przy okazji oczywiście pielęgnować usta. Gotowym peelingiem masujemy wargi ok. pół minuty, ściągamy chusteczką drobinki cukru i voilà! Teraz nasze usta będą miękkie, zadbane i każda matowa pomadka będzie na nich wyglądać pięknie.


1 komentarz:

  1. ja używam do peelingu ust miodu i brązowego cukru, ale Twój przepis też wydaje się być świetny :)

    OdpowiedzUsuń

}