Przeglądając wpisy z bloga widzę, że miałam do czynienia 3 lata temu z peelingiem z Kolastyny, aczkolwiek ponieważ wpis jest godny pożałowania, nie przytoczę go teraz. Opowiem za to co nieco o żelu z tej samej firmy, który jest równie godny pożałowania, jak mój wpis z początków blogowania.
Po żel sięgnęłam z pewnego ważnego powodu, który często skłania nas wszystkich - bo był w promocji. I nie chcę zakłamywać ile dałam, ale z tego co kojarzę coś około szóstki więc przyzwoita cena. Teraz mnie to nie dziwi, żelu używa się jak zwykłego średniaka, którym jest - mogę go porównać do żelu z aldi za piątaka, i wielu innnych. To nie oznacza oczywiście, że jest zły! To czyni go raczej uniwersalnym, wytworzy trochę mydlin i po sprawie. Teraz, gdy używam kwasów nie mogę mieć żelu z drobinkami i taki jak ten jest w sam raz. Zwyczajny żel często się przydaje. W składzie nie zawiera nic zaskakującego i nie czyni nic oprócz mycia. Ale jest jedna rzecz która nieco odrzuciła mnie na dłuższy czas od firmy - wydajność. Wierzcie mi albo nie, ale żel kupiłam nieco ponad tydzień temu, a już mam mniej niż połowę opakowania! Zatyczka jest skonstruowana strasznie, bo wypływa za dużo kosmetyku, nawet jeśli się staram dozować mniej. Nie o to chodzi, prawda? Jeśli zmieniliby dozownik i pozostali przy cenie, byłoby ok. Ale ta 'zwykłość' i opakowanie czynią żel szczególnym średniakiem, a nawet gorzej.
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates/ Palmeth-25 Acrylate Copolymer, Soluble Collagen, Glycogen, Hydrolyzed Elastin, Allantoin Panthenol, Peg-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Zinc Gluconate, Magnesium Aspartate, Copper Gluconate, Tetrasodium Edta, Parfum, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, Methylisothiazolinone, Sodium Succinate, Glycerin.
Mam z tej serii płyn micelarny, również kupiony na promocji i też bez szału, niby podkład i puder zmywa bez problemu, ale z makijażem oczu jest już gorzej.
OdpowiedzUsuńCzyli wszystko nienajlepsze...
UsuńNie miałam tego żelu, teraz używam Vichy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tej firmy jeszcze niczego nie miałam.
OdpowiedzUsuńTaka raczej ze średniej półki.
Usuń