środa, 20 kwietnia 2016

Asian Box - pudełko przepełnione Azjatyckimi kosmetykami - pierwsze wrażenia #asianbox myasia, Azjatycki Zakątek


Cześć! Dziś jak w tytule - pierwsze wrażenia długo wyczekiwanego boxa o nazwie Asian Box, którego autorami są strony myasia oraz Azjatycki Zakątek. Azjatyckie kosmetyki są teraz na topie i jeśli śledzicie posty na fanpejdżach, na pewno widziałyście, ile osób ubolewało i rozpaczało, bo pudełek dla nich brakło. Ale czy było warto?


Jak zwykle: Krótki opis sytuacji. :)

AsianBox No 1 (limitowana edycja) - jest to limitowana edycja pudełka z tylko i wyłącznie kosmetykami azjatyckimi. Pudełko będzie zawierać 5 pełnowymiarowych kosmetyków azjatyckich + próbki produktów. Marki produktów oferowanych w AsianBox pochodzą z oferty My Asia oraz Azjatycki Zakątek. 
Pierwsza etykieta limitowanego pudełka to prawdziwie dzieło artystyczne, ręcznie wykonane przez Reoa:). Inspiracją dla etykiety były motywy azjatyckie :)
Informacje dotyczące boxa:
  • AsianBox będzie zawierał 5 pełnowymiarowych produktów kosmetycznych z serii: pielęgnacja twarzy oraz makijaż. Marki kosmetyków dostępne z oferty sklepu My Asia oraz Azjatycki Zakątek). Wartość kosmetyków boxa zawsze będzie przewyższać ich sumaryczną wartość w ofercie detalicznej, czyli sam box ma rabat co najmniej 25% na kosmetyk. Ponadto w boxie znajdywać będziemy również absolutne nowości na rynku Polskim!
  • Produkt jest dostępny na zamówienie w limitowanej ilości

Pudełko samo w sobie kosztowało 100 zł, w co była wliczona przesyłka kurierska. A teraz, zawartość:


  Holika Holika Prime Youth Black Snail Cleansing Foam 
link do produktu: KLIK
Regularna cena: 29,95 zł

 Holika Holika Desert Time Lip Balm Cup cake
link do produktu: KLIK
Regularna cena: 29,95


 Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel 55 ml
link do produktu: KLIK
moja recenzja: KLIK
Cena regularna: 15,95

 Holika Holika Jewel-Ligh Waterproof Eyeliner 
cena regularna - 32,95

link: KLIK


 Holika Holika Makgeolli Brightening Mask Sheet

cena - 8,95

link - KLIK
edit: niedawno pojawiła się na stronie. KLIK

 Łączna suma wszystkich produktów: 117,75
 ile kosztował box: 100
Czy warto było w ciemno? To pozostawię wam. ;)


Jak widzicie, wytypowałam 5 moim zdaniem, pełnowymiarowych produktów. Miałam dylemat przy ostatnim - maseczka od Holiki i plastry na nos od Holiki, ale pozostałam przy pierwszym. Na pewno zauważyłyście, że wszystkie produkty w boxie pochodzą od jednego producenta, nie licząc dwóch testerów od Lioele. Miniaturowy żel aloesowy - nie zmarnuje się, podobnie jak maseczka. Balsam do ust może być idealny na prezent, a piana do oczyszczania twarzy będzie czekać w kolejce. Miłym zaskoczeniem jest dla mnie czarna kredka do oczu - już widać, że wykazuje się trwałością. Niestety nie znalazłam jej na stronie sklepu, być może jest to jakieś starsze wydanie.


Sama zastanawiałam się, co bym wrzuciła do takiego boxa. Krem BB? Nie. Szminkę, krem przeciwzmarszczkowy, albo przeciwtrądzikowy? Przecież boxa kupują ludzie z różnymi problemami skórnymi, w różnym wieku. W boxie rzeczywiście znajdują się produkty uniwersalne. Jednak nie mogę pominąć faktu, że na boxie się zawiodłam i staram się go usprawiedliwiać, jako że jest to pierwsza edycja. Na pewno nie są to zakupy, które zrobiłabym w sklepie za tą sumę pieniędzy. Mam wrażenie, że są to produkty, które słabo się sprzedawały, albo z innych powodów postanowiono je wrzucić do boxa i hurtowo sprzedać.

10 komentarzy:

  1. Mam niestety dość podobne odczucia. Wiem, że niby są uniwersalne, ale czy nie wytypowałybyśmy nieco innych, również uniwersalnych produktów? Poza tym, porównując ceny np. z ebayem nie jest to jakaś szałowa promocja. Z reguły, gdy kupujemy box, wartość kosmetyków przewyższa to ile za niego płacimy bo decydujemy się w ciemno. Moim skromnym zdaniem tutaj nie ma szczególnej promocji. Kredki znalazłam po 49 zł!!! Tylko brak tam czarnej. na ebayu latają po 4 $ więc ptrzeliczając to wszystko niestety czuję się rozczarowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też niestety nie odczułam żadnej promocji. W opisie producent mówi o przynajmniej 25& rabacie, ale nie kompletnie tego przyjmuję jako promocji, pewnie dlatego że tak naprawdę nie ma tu niczego konkretnego. Porównując pierwszy box Charlize Mystery z kremem BB, ten tutaj wypada słabo. Ale same zaryzykowałyśmy, pomimo braku jakichkolwiek podpowiedzi :P

      Usuń
  2. eh ja nie zamówiłam bo nie zdążyłam ale jak widzę to i spoko bo nic mnie nie omineło:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zastanawiałam się całą okrągłą dobę czy zaryzykować... no cóż, stało się :P

      Usuń
  3. ...."za TĘ SUMĘ".... Jezu, dlaczego robicie takie karygodne błędy???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby później ktoś przemądrzały mógł poczuć się lepiej, poprawiając nas :) Suma sumą, sama w sobie też była błędem :)

      Usuń
    2. Też byłaby błędem, jak już zaczynasz raczkować w blogosferze, to chociaż czasami sięgnij po jakiś słownik, bo naprawdę takie podstawowe błędy odstraszają potencjalnych czytelników, których jak widzę ostatnio coś ci ubywa ;)

      Usuń
    3. Ale bardzo mi miło, że ty ciągle wracasz na bloga :)

      Usuń
  4. Też się zawiodłam - nawet bardzo... swoje żale już wylałam na blogu, eh ;p

    OdpowiedzUsuń

}