Wszyscy wiemy że zwykłym mydłem twarzy się nie myje, i mężnie oraz prężnie kupujemy żele i pianki. No, chyba że jest to mydełko ściśle przeznaczone do mycia twarzy. Mam wrażenie, że był kiedyś taki trend - mydełka do mycia włosów, nasza Polska Barwa spopularyzowała swoje mydełko siarkowe. Ale jakoś nie interesowałam się bardziej tematem. Jednak przyznacie, że ciężko nie zwrócić uwagi na małe mydełka w kształcie jajek zamknięte w wytłoczkach!
Konsystencja:
Mydełka dostajemy zapakowane w wytłoczkach i dodatkowo zawinięte w folię, dzięki czemu mamy pewność, że nikt ich nie ruszał. Jajeczka są bardzo zbite, przez co są długowieczne. Nie mydlą się na potęgę, ale pianki wystarcza na oczyszczenie twarzy. Poniżej zdjęcie porównawcze jajeczka po miesiącu codziennego używania:
Zapach:
Zapach na początku jest obojętny, jajeczka pachną po prostu jak mydło. Ostatnimi czasy jednak, po zmydleniu mydełka nie pachną zbyt przyjemnie - może długi kontakt ze skórą tak na nie działa? Nie wiem. W każdym razie, staram się teraz dosyć szybko zużyć mydełko, co wcale nie jest proste.
Działanie:
Mydełko mydlę w ręce i masuję ruchami okrężnymi twarz, używając przy tym czasem szczoteczki do oczyszczania twarzy. Producent zaleca zostawienie pianki na twarzy na kilka minut jako maseczki, ale moim zdaniem średnio się do tego nadaje. Najważniejszym jest fakt, że mydełka naprawdę oczyszczają skórę. Nadal myślę, że niezrównany jest żel Elishacoy, po którym twarz 'skrzypi', ale ponieważ jajeczka od Holiki to mydełka, po nich odczuwalny jest podobny efekt. Widać gołym okiem, że twarz jest oczyszczona, w dotyku również jest bardziej gładka.
Mydełek od Holiki mamy 4 rodzaje: Charcoal (z węglem) to czarne jajeczko dla osób z problemem rozszerzonych porów, nadmiarem sebum i problemów trądzikowych. Green Tea (zielona herbata) egg soap to mydełko nawilżające, dla osób z rozszerzonymi porami. Red Clay egg soap (czerwona glinka) ma intensywnie oczyścić pory i jest dedykowana szczególnie osobom z cerą suchą. White egg soap, czyli białe mydełko jest dla osób ze skórą tłustą i wrażliwą, ma zwężyć pory i wygładzić cerę. Każde jajeczko ma za zadanie przede wszystkim dobrze oczyścić i mogę powiedzieć, że Green Tea Egg Soap się sprawdza. Następnym razem chciałabym wypróbować coś innego, może Charcoal?
Generalnie, mydełka są ciekawą odskocznią od żeli, wystarczają na długo i dobrze oczyszczają. Pomimo wad, do któych można zaliczyć zapach, są na plus.
INCI: Myristic Acid,Stearic Acid,Triethanolamine,Lauric Acid,Sodium Lauryl Sulfate,Palmitic Acid,Glycerine,Purified Water,Sodium Hydroxide,Disodium Lauryl Sulfosuccinate,Perfume,Camellia Sinensis Leaf (Green Tea) Extract,Triclosan,Titanium Dioxide,Tetrasodium EDTA(EDTA-4NA)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz