Hej!
Dziś będzie o wspaniałym odcieniu banana i post będzie pełen zachwytu
nad letnim kolorem Semilaca #023, który mnie, delikatnie mówiąc, urzekł.
Szczerze
mówiąc, zawsze lubiłam mieć na paznokciach względny spokój. Ok, na czas
urlopu wymalowałam arbuzy, ale to chwilowy szał. Brudne i nieoczywiste
róże - to w tym najlepiej się odnajduję. Migdałkowe żele i spokojny
lakier, który od okazji można przykryć innym kolorem.
Banana
wpadł mi w oko, kiedy jakoś 2 msc temu na snapie Honoraty Skarbek
zobaczyłam ten odcień i pomyślałam, że idealnie opisuje słowo 'lato' i kojarzy mi się z letnią kolekcją Jeffree Star, w której znajdziemy żółtą pomadkę Queen Bee [KLIK] Coś jest w tym odcieniu! Zakochanie nastąpiło natomiast po zobaczeniu Banana na żywo - jest piękny solo, ja mam go z syrenką, co delikatnie zmienia odcień, ale też nadaje mu osobliwego uroku. Idealny na końcówkę wakacji :) Cieszę się, że koleżanka zgodziła się zrobić mi ten kolor.
+
nie chcę, ale muszę się wam pochwalić - wczoraj byłam odebrać lub nie
odebrać dyplom i dowiedzieć się, czy formalnie jestem już w pełni
kosmetyczką. Nie wróżyłam sobie dobrze, bo na egzaminie praktycznym
straciłam głowę z nerwów, ale mój wynik to o dziwo 98%! Sama jeszcze w
to nie dowierzam. A na dokładkę, skrin ze snapa, czyli piękne żele z
formy :D

Piękna stylizacja, chętnie zobaczymy kolejne! Gratulujemy dyplomu, mamy nadzieję, że zobaczymy więcej Twoich stylizacji :)
OdpowiedzUsuńW razie pytań - chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac
Piękne są <3
OdpowiedzUsuń