środa, 19 września 2012

Kremy tonujące jako kremy BB nowym trendem?

Ostatnio w Polsce i nie tylko, rozszerza się plaga na produkowanie przez wielkie firmy kosmetyczne kremów tonujących i opisujących ich jako kremy BB. Świat oszalał. Nie mogło nie zostać zauważone, że kremy BB sprowadzane z Azji cieszą się też w Europie dużą popularnością. I niektórzy wolą zamawiać przez Internet, zamiast kupić w osiedlowej drogerii jakikolwiek fluid, a ostatnio ta grupa się powiększa. Ostatnimi czasy blogi rozpisują się o zaletach BB, i każdy spodziewa się, że znajdzie jakiś odpowiednik w sklepie obok. Łatwo więc jest dopisać na kremie tonującym 'BB' Nie miałabym nic przeciwko tym 'podróbkom', gdyby nie to, że ostatnio w takiej właśnie drogerii zadziwiła mnie ilość owym kremów tonujących, które w dodatku przekrzykiwały się w licytacji '5 w 1', '6 w 1'.
Dla przykładu, przejrzyjmy skład typowego kremu BB i kremu tonującego.
Pod lupę weźmy krem od Maybelline, 8 w 1, oraz typowy krem BB Skin79

INCI: Aqua/Water, Ethylhexyl, Palmitate, Glycerin, Octyldodecanol, Slica, Pentylene Glycol, Octyldodecyl Xyloside, Phenoxyethanol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Hydrogenated Lecithin, Isohexadecane, Hydroxyethyl, Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate, Copolymer, PEG-30 Dipolhydroxystearate, Sodium Dehydroacetate, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Caprylyl Glycol, Disodium Edta, Citric Acid, Polysorbate, Potassium Sorbate, Propylene Glycol, Methylisothazolinone, Chamomilla Recutita Extract, Matricaria Flower Extract, Aloe.



Myślę, że jakiekolwiek podsumowanie jest tu zbędne. Nie polecam kupowania tych kremów tonujących, z samej zasady 'nie jesteśmy głupimi konsumentami, dającymi sobie wmówić coś, czego nie ma'. Zwolennicy kremów BB, którzy szukają zamienników, mogą się rozczarować. Osobiście nie jestem miłośniczką Azjatyckich kremów BB. W każdym regionie świata istnieje inny wzór piękna, jednak nazywanie dwóch różnych rzeczy tak samo to przesada. Jeśli komuś taki krem odpowiada i spełnia oczekiwania, wszystko w porządku, należy jednak pamiętać, że zawartość i napis na opakowaniu to całkowicie co innego. Zawartość tubki kremu BB przeciętnej Azjatki i naszego 'kremu BB' to nie ta sama bajka.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

}