Wybaczcie dziś ten mało - kosmetyczny post, chociaż nie taki całkiem pozbawiony kosmetyków. :P W tym roku prezenty miałam zakupione już miesiąc wcześniej, ale wiem na przykładzie swoich znajomych i z poprzednich lat, że w życiu bywa różnie. Kupowanie prezentów na ostatnią chwilę może być niewygodne - musiałam ostatnio przejść się do galerii handlowej i byłam przytłoczona tymi tłumami. To prawie tak, jakbyśmy święta spędzali w sklepach. Warto więc wcześniej przemyśleć, co mogłoby uszczęśliwić bliskich. Mam nadzieję, że jeśli jeszcze nie macie pomysłu to jakoś was naprowadzę.
Moi dziadkowie to fani książek. Aby uniknąć wtopy, która już kiedyś mi się zdążyła pt. 'czytałem to 5 lat temu', zakupiłam karty podarunkowe do empiku. Można za nie zakupić nie tylko książki i jest na nie rok terminu ważności. Świetny prezent, jeśli wiemy że ktoś lubi czytać. Jeśli jest to ktoś bliższy - jak w tym przypadku, dokupiłam jeszcze po zestawie Neutrogeny i 'Brutala' (naprawdę, nikt nie wie co to jest, ale mój ojciec tu uwielbia XD), bo myślę że bon sam w sobie nie jest jakimś namacalnym prezentem, z którego można się cieszyć.
I znowu karta podarunkowa! :D Tym razem coś specjalnego, mianowicie masaż gorącą czekoladą. Jeśli wiemy, że ktoś lubi zabiegi w SPA - jak najbardziej. A jeśli nie wiemy czy lubi, możemy podtrzymywać się tym, że nie ma nikogo, kto nie lubi zabiegów upiększających. :D Na pewno w pobliżu was jest jakiś salon, termy, etc. i może wystarczy jeszcze czasu, aby się za tym rozejrzeć.
Jeśli lubicie sprawiać prezenty jak ja, najbliższym przyjaciołom, nawet jeśli nie uzgadnialiście wcześniej nic - warto podarować coś małego. Butelka wina, słodycze, albo mały pachnący zestaw kosmetyków. Symbolicznie.
Dla drugiej połówki - zegarek Timex. Zawsze chciałam komuś kupić zegarek. :P Jeśli ktoś jeszcze nie ma swojego ulubionego, można o tym pomyśleć.
Poza tym, moi drudzy dziadkowie, gdzie już nie ja wybierałam prezenty - otrzymają ciepły dres i formę do pieczenia - czyli muszę przyznać, że moja mama i brat wybrali bardzo przydatne rzeczy.
Znajomej z pracy, - ponieważ losujemy sobie prezenty, kupiłam paletkę cieni.
W tym całym szaleństwie prezentowym warto nie zapominać o najważniejszym, czyli o samym rodzinnym klimacie świąt.
Prezenty są jedynie jakimś małym, przyjemnym dodatkiem. Pomimo, że to pamięć liczy się najbardziej, bardzo miło jest komuś dać coś, z czego rzeczywiście będzie zadowolony.
Kochani, życzę wam radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
Its a useful product and thank you so much for the valuable post too. These typeWebiste site are help us to find the best product from the online net.
OdpowiedzUsuń